Leyre (Maribel Verdú) jest rozwiedzioną, zamożną kobietą, mieszkającą w luksusowej willi w Bilbao. Kłótnia z byłym mężem, który grozi, że przestanie utrzymywać ją i ich syna, wymyka się spod kontroli i kończy tragedią. Chcąc ochronić rodzinę, Leyre nieświadomie doprowadza do kolejnych dramatycznych wydarzeń.
Durne to straszliwie, o walorach artystycznych ciężko mówić, ale oglądało się bardzo przyjemnie i troszkę się pośmiać można. Tempo jest dość spore, więc ciężko się nudzić. Jest przewrotnie, ale za fabułą można nadążyć, bo ciąg przyczynowo skutkowy jest aż nad to klarowny, tyle, że mocno podziurawiony. Także logiczne...
więcejBardzo lubię hiszpanskie komedie, więc i ta przypadła mi do.gustu :).
https://poliglotte.pl/2019/03/24/hiszpanska-komedia/
,,Mokra robota" czyli żona zabija męża i musi jakoś posprzątać powstały bałagan....
Czarna komedia z hiszpańskim, a właściwie baskijskim, gorącym temperamentem.
W tle przepiękne i nowoczesne...