Od czasu naszej ostatniej wizyty u rodzinki Malutkich sporo się zmieniło. Stuart jest w rewelacyjnej formie i cieszy się nowym życiem na całego. Jeździ do szkoły (swoim własnym samochodem), z sukcesem pomaga budować modele samolotów i jest dumny z drużyny futbolowej, którą udało mu się stworzyć. Uwielbia też bawić się ze swoim dużym
Wiele lat po obejrzeniu po raz pierwszy tego filmu doszedłem przypadkiem do refleksji, że zawołanie "malutcy górą!" świadczy o kompleksie jaki mają rodzice Georga i Stuarta na punkcie swojego nazwiska.