Książkę czytałem, na moje szczęście dawno i dlatego wygibasy w fabule mi nie przeszkadzają. Fajne jednak mimo wszystkich uwag hard SF oby takich więcej
Obejrzałem serial - na kolana nie powala zwłaszcza, że ma sporo bzdur logicznych (co mnie osobiście zawsze razi), ale zaciekawiły mnie opinie chwalące książki i zastanawiam się czy kupić trylogię. Dlatego mam pytanie jak w temacie - czy w książkach jest też tyle bzdur logicznych czy stoją na wyższym poziomie i pewne...
więcej...powiedziałbym, że całkiem spoko, ale ta ekranizacja jest średniakiem. Wiadomo, że musieli pójść na skróty, ale gdzieś po drodze zgubili klimat książki - a właściwie książek. Dla porównania chiński serial ("San ti") liczy 30 odcinków i omawia tylko pierwszy tom dzieła Cixin Liu i jest zdecydowanie wierniejszy...
Sprawnie zrobione, mało sensowne, za to przedstawienie 'społeczeństwa' Anglii jak z mokrego snu netflixa. Kogo my tu nie mamy. Pozostaje jednak przykre wrażenie, że znowu zaniechano wprowadzenia reprezentantów Azteków i Eskimosów. Poprawić !
Tacy zaawansowani a nie umieją stworzyć maszyny do wykrywania kłamstw? Mało informacji jest o działaniu ludzkiego mózgu w internecie? Czy coś mi umyka?
Po takiej produkcji, takiej ekipie, takim budżecie, spodziewałem się czegoś lepszego. Scena pocięcia tankowca w Kanale Panamskim tak marnie zrobiona, że to przedszkolak na iPadzie lepiej by zrobił.
Tylko, że w zwiastunie pojawiają się postacie nieobecne w książce a nie widać tych, które w niej były. Zdaje się, że połowa postaci została zmieniona. Benedict Wong gra detektywa Da Shi ale główny bohater - Wang Miao wyleciał z serialu. Zamiast niego będzie "biały" bohater. Podobnie z innymi postaciami. Ciężar...
Sci-fi jest tu bardzo niewiele, ogólnie serial zrobiony po taniości. Zapowiadało się ciekawie ale potem zrobiła się typowa gej drama. Jestem pewien ze w 2 sezonie pojawi się wątek gejowski jakiś który będzie mocno rozbudowany przez parę odcinków. Gejowski dlatego ze jak wiadomo związki lesbijskie są heteroseksualne w...
więcejTym jednym zdaniem pozamiatali. Cały niby naukowy klimat runął. Wiem że to nie jest dokument ale jak można mówić bzdury które są do obalenia na podstawie wiedzy z podstawówki? Przecież jądro wodoru to właśnie sam proton, więc jego masa to ok 1,007u.
Widzę że serial nie podoba się tym, którzy czytali książki z powodu zmian jakie są w serialu. Jako że nie mam czego porównywać to mogłem się w pełni cieszyć serialem i wciągnął mnie na dobre. Odcinek po odcinku był puszczany szybko, bo tak mnie ta historia wkręciła. Fabuła, klimat, poczucie zagrożenia, wszystko to...
Netflix pojechał po całości i spłycił mocno swoją wersję, do tego ta drewniana meksykańska aktorka grająca postać Wonga...
Średnio to wyszło twórcom 'Gry o Tron'
Chińska wersja jest dla mnie zdecydowanie lepsza i bliższa trylogi
https://www.youtube.com/playlist?list=PLDWJ213d2Ucr-3q9LDF9P1_j3Rr3GMJeS
Serial jako adaptacja książki wypada dość solidnie, chociaż momentami stroni od pewnych szczegółów, które tak pieczołowicie uzupełniają wartość fabularną powieści. Narracja reżyserska stara się nam w jak najprostszy sposób zobrazować to, co w zasadzie w obszerniejszym materiale przedstawia książka, skracając tym samym...
więcejtworzący iluzje, inwigilujący sieci komórkowe, przenikający nasze siatkówki itd itp, jak, w jaki sposób?? protony to nie jakieś superinteligentne AI, to składowe atomów, nie stworzą same z siebie iluzji, nie prześlą danych do tych obcych, iluzje to atomy pierwiastki związki, fale to pobudzanie tych atomów... pseudo...
Serial średni, ogląda się go — mimo pewnych niedociągnięć obsadowych — po prostu dobrze. Najbardziej bawią mnie jednak te komentarze, które dotyczą "rażącej niezgodności z fizyką". To są odpowiednicy tych wizjonerów z XIX wieku, którzy przewidywali, że największym problemem wieku XXI będzie końskie łajno po kolana...