Nie kumam niektórych opini. Nudny ? Serio ? Dla mnie takie osoby po prostu nie mają w sobie za gorsz wrażliwości co jest smutne. Film wzruszający, ale też zabawny. Lekki, ani przez chwilę nie odczułam nudy.
Niestety tak już dzisiaj jest. Marketing rządzi ocenami i na świecie i już nawet w Polsce. Jak ktoś nie opłacił recenzentów to ci dają kilka punktów niżej, na starcie. Jeszcze gorsze, jest to, że polscy "recenzenci" tego nawet nie oglądają, tylko kopiują recenzje z amerykańskich portali. Ci sami ludzie dają jakimś totalnym padlinom typu nowe gwiezdne wojny czy spiderman 8, 9 czy nawet 10.
Ten film nie jest porywający. Fabuła mocno przewidywalna, relacje pies-człowiek słabo oddane. Nie czuć chemia między bohaterami. Są w tej kategorii o wiele lepsze filmy. Obejrzyj "Sztukę ścigania się w deszczu", "Był sobie pies", czy "Mój przyjaciel Hachicko". Przy nich ten film zwyczajnie wygląda średnio